Obecna pandemia koronawirusa postawiła wielu przedsiębiorców w bardzo trudnej sytuacji. Większość dietetyków na własnej działalności gospodarczej prowadzi stacjonarne poradnie/gabinety dietetyczne, które ze względów zagrożenia epidemicznego pozostają zamknięte do odwołania.
Mamy dwa wyjścia – albo pozostajemy bierni i ponosimy duże straty, a nasza działalność może być zagrożona upadłością, albo dostosowujemy się do obecnej sytuacji, szukamy wszelkich możliwości i wykorzystujemy szanse.
Szczęście w nieszczęściu, że żyjemy w XXI wieku i mamy dostęp do różnych technologii komunikacyjnych. Wideorozmowy, kontakt telefoniczny/mailowy lub komunikatory internetowe – każdy znajdzie odpowiednią formę kontaktu.
Alternatywą dla stacjonarnych konsultacji pozostaje współpraca zdalna. Możemy zaobserwować, że cieszy się ona coraz większym zainteresowaniem i wprowadzają ją do swojej oferty inne zawody medyczne, m.in. psychologowie i lekarze.
Nie wszyscy są jednak przekonani do takiej formy współpracy i preferują konsultowanie stacjonarne, co można było zauważyć w dyskusjach prowadzonych w grupach zrzeszających dietetyków.
Czas to pieniądz! Nie tracimy czasu na dojazdy, stanie w korkach, okienka w gabinecie. Mamy więcej czasu na realizację domowych obowiązków.
Jesteśmy w stałym kontakcie, klienci chętniej do nas piszą/dzwonią. Dzięki temu na bieżąco wyjaśniamy wszelkie wątpliwości, a przy okazji podtrzymujemy motywację podopiecznych. Taka współpraca może skutkować większą efektywnością.
Niespodziewane czy też zaplanowane wyjazdy nie będą przeszkadzały nam w przeprowadzeniu spotkania.
Nie jesteśmy zależni od dostępności gabinetu. Możemy konsultować w dowolnym terminie, nie trzeba umawiać wizyt z dużym wyprzedzeniem. Odwołanie wizyty na krótko przed konsultacją nie staje się dla nas problematyczne i nie generuje dodatkowych kosztów. Możliwe jest konsultowanie większej ilości osób.
Daje nam to możliwość konsultowania osób z całej Polski bądź nawet zza granicy.
Brak dodatkowych kosztów związanych z wynajmem lokalu/gabinetu (czynszu, rachunków, prowizji)
Jest to dobra opcja dla klientów, którzy dojeżdżają sporo do naszego gabinetu lub mają słabe połączenie komunikacyjne.
Podstawowym środkiem komunikacji międzyludzkiej jest komunikacja werbalna i niewerbalna (mimika, gesty, kontakt wzrokowy). Posługiwanie się wyłącznie komunikacją werbalną powoduje, że jest ona niepełna i może to utrudniać właściwie przekazywanie oraz odbiór kierowanych komunikatów.
Podopieczni, zwłaszcza Ci, którzy do tej pory współpracowali z nami stacjonarnie, mogą mieć wątpliwości co do jakości usług w formie zdalnej. Problemem dla klienta może być również brak przeprowadzania analizy składu ciała.
Boimy się, że oferowanie takiej usługi będzie odbierane jako działanie nieprofesjonalne i niekompetentne.
Są osoby, które nie korzystają z komputerów i/lub internetu czy nie potrafią obsługiwać komunikatorów. Brak możliwości osobistego odbioru jadłospisu może być dla takich osób dużym problemem.
Nie mamy możliwości przeprowadzenia analizy składu ciała czy sprawdzenia obwodów ciała klienta (czy klienta na pewno dobrze przeprowadza pomiary?)
Pozyskanie nowych klientów, spoza rejonu naszej stacjonarnej działalności, będzie wymagało budowania wizerunku w mediach społecznościowych. Nie liczmy na tłum nowych klientów, jeśli do tej pory byliśmy nieobecni lub mało rozpoznawalni w wirtualnej przestrzeni.
Odchodząc od rejonizacji naszych usług – z jednej strony mamy większą ilość potencjalnych klientów, natomiast z drugiej – większą konkurencję.
Więcej czasu spędzamy w domu, obowiązki zawodowe przeplatamy z obowiązkami domowymi. Niestety, jeśli nie znajdziemy tzw. work-life balance to możemy być w grupie ryzyka wystąpienia zespołu wypalenia zawodowego.
Nie dla każdego zdalna współpraca będzie idealnym rozwiązaniem. Z jednej strony, część dietetyków, jak i klientów ma wątpliwości odnośnie takiej formy spotkań. Z drugiej strony, znajdziemy osoby, które przed wystąpieniem pandemii oferowały i korzystały tylko z takiej formy współpracy.
Każdy indywidualnie powinien przeprowadzić bilans zysków i strat, rozważyć różne możliwości i przeanalizować co będzie najlepsze dla działalności, którą prowadzimy.