Aktywność fizyczna jest bardzo ważnym aspektem zdrowego stylu życia. Wiedza o jej korzystnym wpływie na sprawność oraz sylwetkę jest bardzo powszechna. Niestety, wiele osób traktuje ją jako kolejny, przykry obowiązek. W jaki sposób pomagać pacjentom w zmianie nastawienia do aktywności fizycznej?
Większość dzieci nie podchodzi do aktywności fizycznej jak do obowiązku. Traktują ją jako naturalną potrzebę, zabawę oraz ciekawą formę spędzania czasu z rówieśnikami czy bliskimi.
Cieszą się z możliwości, jakie daje im ciało. Są z siebie dumne, kiedy zdobędą nową umiejętność np. jazdy na rowerze na dwóch kółkach. Czy któreś z nich zastanawia się wtedy nad spalonymi kaloriami? Czy uzależniają zjedzenie ciastka od dystansu pokonanego na rowerze? Absolutnie nie.
Dzieci podchodzą do aktywności intuicyjnie. Podejmują ją w oparciu o to, czego w danym momencie potrzebują i co da im szczęście. Niestety, bardzo często wraz z wiekiem zanika dziecięca radość. Zamiast niej pojawia się chęć sprostania wymaganiom społecznym, uzyskania sylwetki zgodnej z kanonem piękna oraz presja uprawiania sportu przynoszącego wymierne efekty. Ale czy faktycznie, taka postawa daje lepsze rezultaty? A może warto pomóc pacjentom obudzić w sobie dziecko?
Obowiązujący kanon piękna i kultura diet sprawiają, że ludzie odczuwają presję posiadania idealnej sylwetki, która jest synonimem szczęścia i sukcesu. Duża część pacjentów, trafiających do gabinetów dietetycznych, ma negatywne skojarzenia ze sportem. Utożsamiają go z kolejnym obowiązkiem. Nie zastanawiają się nad tym, czego ich ciało potrzebuje. Kalkulują jedynie jaka aktywność pozwoli im szybko osiągnąć określony wynik na wadze. Bardzo często zmuszają się do sportu wraz z rozpoczęciem stosowania diety redukcyjnej.
Nadmiar wprowadzonych zmian w krótkim czasie oraz zbyt duży deficyt kaloryczny sprawiają, że treningi są nieefektywne. Ponadto pacjentom ciężko jest nagle znaleźć czas na jednoczesne dbanie o dietę oraz aktywność fizyczną. W takich sytuacjach bardzo często zaniedbują sen i wypoczynek, co ostatecznie negatywnie wpływa na proces zmiany oraz uzyskiwane efekty.
Z reguły ludzie zawieszają aktywność fizyczną w tym samym czasie, kiedy odpuszczają stosowanie planu żywieniowego. Podchodzą do ruchu w sposób czarno-biały, podobnie jak do przestrzegania zaleceń dietetycznych.
Warto rozmawiać z pacjentami o tym, czy dotychczasowa metoda działania przynosi im oczekiwane rezultaty. Można też poprosić ich o obserwowanie swoich myśli i emocji dotyczących sportu.
Dobrze jest dawać podopiecznym szansę na zauważenie związków przyczynowo-skutkowych oraz wyciąganie wniosków. Dzięki temu pacjenci otwierają się na wprowadzanie alternatywnych metod działania. Dobrym pomysłem, jest zastosowanie dialogu motywującego podczas rozmowy dotyczącej aktywności fizycznej. Warto pomóc pacjentom w opracowywaniu metod skutecznego wprowadzania zmian w stylu życia. Należy także rozmawiać z nimi o znaczeniu dobierania diety adekwatnie do podejmowanej aktywności fizycznej.
Podczas z pracy z pacjentami warto przyglądać się ich doświadczeniom i przekonaniom dotyczącym aktywności fizycznej. Należy pomóc im wyciągnąć konstruktywne wnioski oraz planować wprowadzanie zmian. Dobrze jest pytać o aktywności, którą lubią podejmować. Nie musi to być konkretna dyscyplina sportowa. Może to być np. spacerowanie, prace ogrodowe itp. Warto uświadamiać podopiecznym, że np. regularne spacery mogą dawać lepsze efekty niż okazjonalna, wymuszona, związana z dużym stresem, forma ruchu. Dobrym pomysłem jest wypisanie różnych działań sportowych, które podopieczni mogą wdrażać w życie. Ich wybór może być uzależniony od humoru, poziomu energii i chęci.
Warto zachęcać pacjentów do zapoznania się z ideą Joyful Movement, która zakłada, że ruch powinien dawać szczęście oraz być dostosowany do indywidualnych i aktualnych potrzeb, oraz możliwości. Radość ma wynikać z wykonywania lubianych aktywności. Ich intensywność i wybór mogą zależeć od bieżących potrzeb organizmu. Należy zwrócić także uwagę na równowagę pomiędzy wysiłkiem a odpoczynkiem.
Założeniem Joyful movement jest czerpanie radości z zauważania możliwości własnego ciała. Sport nie musi być związany z osiąganiem mierzalnych wyników.
Wiele osób boryka się z nieprawidłową relację z ruchem. Bardzo często spożycie dodatkowego pokarmu jest uzależnione od wykonania treningu. Pacjenci Ci żyją w przekonaniu, że na jedzenie należy zasłużyć. Sport nie jest dla niech przyjemnością, lecz przymusem i mechanizmem kompensacyjnym. Podczas konsultacji warto zwracać uwagę na taki sposób myślenia podopiecznych oraz pokazywać i nazywać mechanizmy, którymi się posługują. Należy razem z nimi szukać metod poprawy relacji z ruchem
i jedzeniem.
Ludzie bardzo często podchodzą do aktywności fizycznej w sposób czarno-biały. Warto wspierać pacjentów w dostosowywaniu formy ruchu do indywidualnych potrzeb, możliwości oraz bieżącej sytuacji zdrowotnej czy życiowej. Dobrze jest zapoznawać podopiecznych z założeniem idei joyful movement. Warto pokazywać pacjentom, że ich dotychczasowa niechęć do sportu mogła wynikać z presji, myślenia czarno- białego czy zawężonych zasobów psychoenergetycznych. Dobrze jest ich wspierać w dokonywaniu elastycznych oraz intuicyjnych decyzji dotyczących aktywności fizycznej.
Podopieczni powinni nauczyć się zauważać własne potrzeby i mniej poddawać presji.
Jest to bardzo ważne szczególnie w przypadku osób, które mają niewłaściwą relację z ruchem i stosują go jako mechanizm kompensacyjny.
Autor: mgr Maria Sobieszek