Trzy rzeczy, które możesz zrobić, aby pacjent przestrzegał jadłospisu

1. Bądź dociekliwy podczas wywiadu dietetycznego

Dowiedz się:

• jaka motywacja i wartości stoją za tym, że pacjent podjął decyzję o nawiązaniu współpracy dietetykiem? Być może pacjent błędnie zakłada, że uzyska szybki spadek masy ciała i jego życie automatycznie zmieni się na lepsze? A może Pani, która pozornie zgłasza się
   z problemem nadmiaru masy ciała, tak naprawdę chce zaimponować byłemu partnerowi?

Tip: Zadaj pacjentowi pytanie: „Dlaczego właśnie teraz Pan/Pani przychodzi?

Miej przygotowane chusteczki higieniczne. Może się okazać, że odpowiedź pacjenta będzie związana z silnymi emocjami.

• czy podjął decyzję o zmianie diety świadomie i samodzielnie?
  
  Być może pacjent został przysłany do gabinetu dietetycznego przez zatroskaną żonę, ale sam nie czuje potrzeby wprowadzania zmian w diecie?

• czy w życiu pacjenta jest dużo stresu?
  
  Być może pacjent jest poddany ciągłemu stresowi, a jego jedyną strategią redukcji napięcia jest sięgnięcie po jedzenie?
  
  Uzyskanie odpowiedzi na powyższe pytania może nam pomóc w dobraniu indywidualnej i skutecznej metody pracy z pacjentem.

2. Wytłumacz pacjentowi, jak należy stosować jadłospis

A teraz mała lekcja empatii…. Wyobraź sobie, że to Ty jesteś na miejscu Pani Grażynki, która właśnie otrzymała jadłospis i zalecenia.
Masz małą wiedzę żywieniową, opartą głównie na przekazie międzypokoleniowym i mitach krążących w internecie. Przed Tobą leży plik kilkunastu kartek z jadłospisem, przepisami, listą zakupów, zaleceniami, listą przekąsek itd.
Co myślisz w pierwszym odruchu? Panikujesz? Bardzo możliwe.
Co zrobić, aby pacjent nie przeraził się, kiedy zobaczy jadłospis? Przygotuj go na to, że indywidualne jadłospisy, które przygotowujesz, mają wiele stron. Ich ilość wynika jednak z tego, że dużo miejsca zajmują przepisy. Nie oznacza to, że jadłospis jest skomplikowany.
Poproś pacjenta, aby dokładnie przeczytał jadłospis, zwracając uwagę na dania, które można przygotować np. od razu na dwa dni.

Tip: Pacjenci często nie zapamiętują wszystkich informacji, które przekazujesz im na wizycie. Wynika to z nadmiaru wiadomości oraz stresu.

Dobrą metodą jest skorzystanie z funkcji „Komentarz”.
Możesz napisać np. „Pani Kasiu, proszę pamiętać, że może Pani upiec mięso od razu na dwa dni”.
Co więcej, zwracając się bezpośrednio do pacjentki, jeszcze bardziej personalizujesz jadłospis. ?
Dzięki temu pacjent czuje, że o niego dbasz. ?

3. Dostosuj jadłospis do preferencji pacjenta (stylu jedzenia)

Są osoby, które kochają nasze jadłospisy. Jeden z moich pacjentów, wchodząc w etap stabilizacji, powiedział : „O nie, i znowu będę musiał wymyślać obiady”. Oczywiście, przejście procesu zmiany
i edukacji żywieniowej sprawiło, że świetnie sobie poradził podczas samodzielnego komponowania posiłków.
Dlaczego jednak w pierwszym momencie pojawiły się u niego obawy? Ponieważ jadłospis zwalniał go z planowania posiłków i zakupów. Wszystko było już opracowane. Wystarczyło pojechać na zakupy, zrobić je zgodnie z listą i przygotować posiłki.
Są jednak osoby, które potrzebują więcej elastyczności. Lubią na bieżąco podejmować wybory żywieniowe. Czują się sfrustrowane, kiedy mają ochotę na jajecznicę, a w ich menu jest owsianka.
Co możemy dla nich stworzyć? Najlepszy będzie jadłospis, w którym pacjent będzie mógł wybierać poszczególne posiłki bez konieczności stosowania w całości określonego dnia.

Polecam wpis Style jedzenia.

Dobrze przeprowadzony wywiad i indywidualnie dostosowany jadłospis zwiększają skuteczność dietoterapii.
Jest to powód do radości nie tylko dla pacjenta, ale także dla specjalisty.
Wielu dietetyków nie tylko układa doskonałe merytorycznie jadłospisy. W pracy wykazują się także ogromną odpowiedzialnością i empatią.
Niestety nadmierne zaangażowanie emocjonalne, stres i nieumiejętność wytyczania granic mogą okazać się zgubne dla specjalistów.

Autor: mgr Maria Sobieszek